Opis kościoła i ołtarzy

Fundacja Wadowice

W drugiej połowie dziewiętnastego wieku ( od 1867r.) na ziemiach polskich pozostał tylko jeden Klasztor Karmelitów Bosych w Czernej. Po udanej reformie klasztoru czerneńskiego poprzez przybycie ojców i braci z innych Prowincji Zakonu od 1880 roku życie zakonne zaczęło płynąć zgodnie z przepisami zakonnymi. Jednak odczuwalnym problemem był brak rodzimych powołań do Zakonu. Ten problem dotyczył też innych zakonów na ziemiach polskich pod zaborami.

W takiej sytuacji powstała idea założenia kolegium dla młodych chłopców, mieszkających przy klasztorze a uczęszczających do Gimnazjum państwowego. Miano nadzieję, że spośród nich mogłyby rodzić się powołania do życia duchownego. W 1892 roku, dziesięć lat od święceń kapłańskich O. Rafała Kalinowskiego, przystąpiono do realizacji wspomnianego projektu.

Aby lepiej poznać determinację w tak ważnym postawieniu przedstawiamy chronologię i zawiłość różnych pozwoleń aby ta nowa placówka mogła powstać.

  • 116 luty 1892

    Pierwsza wizyta o. Kazimierza Rybki / przeor Czernej/ i o. Bartłomieja Diaz de Cerio/ Radny Prowincji/ w Wadowicach. Szukanie miejsca na klasztor. Różne warianty osiedlenia się. Równocześnie poczyniono rozpoznanie jaki jest poziom kształcenia w wadowickim Gimnazjum.

  • 22 kwiecień 1892

    Zgoda Kapituły czerneńskiej na fundację w Wadowicach.

  • 34 kwiecień 1892

    Zgoda Definitorium Prowincji na fundację w Wadowicach.

  • 412 kwiecień 1892

    Zgoda Definitorium Generalnego z Rzymu.

  • 522 kwiecień 1892

    Zgoda biskupa krakowskiego Albina Dunajewskiego na założenie klasztoru w Wadowicach.

  • 631 maj 1892

    Wydzierżawienie domu od Franciszka Foltina przy ul. Zatorskiej 35.

  • 71 sierpień 1892

    O. Rafał Kalinowski O. Bartłomiej Diaz de Cerio i Br. Alojzy od Niepokalanego Poczęcia NMP i Br. Izydor od św. Józefa. Nowa wspólnota miała zamieszkać w klasztorze pod wezwaniem św. Józefa Oblubieńca NMP dlatego O. Rafał zabiera ze sobą do Wadowic figurkę św. Józefa oraz podarowany przez Karmelitanki Bose z Krakowa obraz św. Józefa. ( Obecnie w Kaplicy Domu Rekolekcyjnego).

  • 817 wrzesień 1892

    Kanoniczne erygowanie (ustanowienie) domu zakonnego na mocy upoważnienia Kongregacji Biskupów i Zakonników z 23 sierpnia 1892 r

  • 915 październik 1892

    Pierwsza Msza Św. w prowizorycznej Kaplicy klasztornej w dawnym domu Foltina, po koniecznych przeróbkach na potrzeby zakonników.

  • 101 listopad 1892

    Kardynał Albin Dunajewski poświęcił Kaplicę, już teraz dostępną dla wiernych. Mszę Św. tego dnia odprawił Przełożony - O. Rafał Kalinowski.

Nowe miejsce kultu Bożego szybko zyskało wielką sławę wśród wiernych, zwłaszcza jako miejsce gdzie można skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania w języku polskim. Jednak nad dalszą obecnością karmelitów bosych w Wadowicach zawisły pewne wątpliwości i różnice zdań samych zakonników z Czernej i Wadowic. Ostatecznie sprawa dalszej obecności została podtrzymana a nawet wzmocniona, decyzją o budowie nowego kościoła i klasztoru z kolegium dla chłopców.

Decyzja wielkiej wagi dla dalszego rozwoju karmelu terezjańskiego na ziemiach polskich zapadła w 1895 - decyzja o budowie nowego kościoła i klasztoru. O. Jan Bouchaud i O. Bartłomiej Diaz de Ceiro szukali odpowiedniej parceli w Wadowicach. Już drugiej połowie 1896 roku zakupiono parcele od kilku właścicieli, na których stoi obecny kościół, klasztor, budynek Niższego Seminarium, ogród warzywny i pola uprawne aż do granicy choczeńskiej.

  • 1Wiosna 1897

    Wykopano studnię głęboką na 17 m. Zaczęto zwozić piasek, cegłę i kamień budowlany.

  • 215 luty 1897

    O. Rafał Kalinowski (od czerwca 1897 roku był przełożonym. klasztoru w Wadowicach) podpisał plany budowy kościoła i klasztoru. Plany wykonali T. Prauss i Adam Kozłowski, plany kościoła poprawił architekt wiedeński Richard Jordan.

  • 318 czerwiec 1897

    Plany nowego kościoła i klasztoru zatwierdził Burmistrz Wadowic.

  • 411 wrzesień 1898

    Bp. Jan Puzyna z Krakowa poświęcił kamień węgielny kościoła.

  • 515 październik 1898

    O. Rafał Kalinowski zrzeka się urzędu przełożonego w Wadowicach i wraca do Czernej.

  • 628 listopad 1898

    Przełożonym klasztoru zostaje O. Chryzostom Lamoś (Czech). Mieszkając w domu Foltina kontynuuje budowę nowego kościoła. Prace budowlane postępowały bardzo szybko. Latem 1898 roku czasem na budowie pracowało do stu osób.

  • 727 sierpień 1899

    Konsekracja kościoła pw. Św. Józefa. Dokonał jej Jan Kniaź z Kozielska Puzyna, książę biskup krakowski. Tego dnia w bardzo uroczystej procesji przeniesiono Najświętszy Sakrament z Kaplicy w domu Foltina do nowej świątyni na wadowickiej "Górce”. Nowy kościół jeszcze przed konsekracją posiadał już trzy dzwony. Dnia 19.6.1899 było poświęcenie dzwonów kościelnych: "Jezus", "Maryja", "Józef'. Poświęcenia dokonał ks. dziekan Andrzej Klimczak. Na dzień konsekracji kościół posiadał nowe organy.

Po zakończeniu głównych prac budowlanych i uporządkowaniu terenu między kościołem a ulicą powstał park przykościelny. W jego centralnym punkcie została ustawiona figura św. Józefa z następującą dedykacją: -"J +M Za staraniem wielu obywateli miasta i okolicy wzniesiono ten pomnik z wdzięczności ku Bogu i św. Józefowi za wystawienie klasztoru."

Poświęcenie figury św. Józefa miało miejsce 16.7.1900 roku. W latach 1899 - 1901 kształtuje się teren klauzury klasztornej oraz ogród, otoczony murem z czerwonej cegły.

Opis bryły kościoła

Kościół jest trzynawowy, w stylu neoromańskim, o wymiarach zewnętrznych 28 na 17 m. Czteroprzęsłowa nawa główna ma 12 m wysokości i 7 m szerokości. Nawy boczne, 4 metry szerokie i 5,5 m wysokie, są otwarte archiwoltami do nawy głównej. Ponad łukami arkad znajdują się trzy płytkie sklepione nisze.

Prezbiterium, położone dwa stopnie wyżej od nawy głównej, jest prostokątne. W ścianach bocznych prezbiterium znajdują się dwie pary oszklonych portali - do kaplicy tercjarskiej i do zakrystii - a nad nimi dwie pary okien, z których jedna wychodzi na klasztor a druga na poddasze nad kaplicą. Okna przedzielają nisze tej samej wielkości. Nawy zamykają sklepienia krzyżowe, podzielone gurtami wspierającymi się na filarach.

Kruchta zajmuje pierwsze przęsło nawy głównej. Nad kruchtą znajduje się chór muzyczny wsparty na trzech arkadach bram prowadzących do wnętrza kościoła. W przesklepionych arkadowo lunetach znajduje się 10 okien.

Fasada kościoła Jest prosta, półokrągły portal wieńczy tympanon z herbem karmelitańskim w polu, wykonanym z kamienia, nad nim niewielka rozeta, również z kamienia, i jeszcze wyżej - dekoracyjna płytka nisza. U dołu, po bokach fasady, znajdują się zakratowane okna do bocznych naw kościoła.

Kolejne malowania nawy kościoła

W roku 1913 kościół po raz pierwszy został pomalowany na biało przez Władysława Tenscherta z Wadowic. Dopiero w roku 1926 ściany koscioła pokryto prostą polichromią.

W roku 1899 w nawie głównej zawisł pierwszy pająk, oczywiście ze świeczkami woskowymi; drugi - już ze świecami elektrycznymi – zafundowały wadowiczanki w roku 1909, a trzeci w roku 1916. Dwa ostatnie żyrandole, a może również i pierwszy, zostały wykonane w firmie Seipa w Krakowie.

W roku 1908 kościół otrzymał oświetlenie elektryczne. Jego koszty pokrył ks. Tomasz Bryniarski, ekspozyt ponikiewski.

Ławki dla wiernych wykonała fabryka Edmunda Szymanka z Bielska(1900). Ta sama fabryka wykonała dwa konfesjonały, stojące bliżej ołtarzy bocznych, drugą parę, zrobił stolarz wadowicki Jan Alberti (1910).

W latach następnych kontynuowano prace wykończeniowe w kościele, uzupełniano wyposażenie, potem je modernizowano, przeprowadzając niezbędne remonty i przystosowywano wnętrze do nowych potrzeb liturgicznych. Dosyć szybko okazało się, że architekci źle zaplanowali grubość murów kościelnych, skutkiem czego w zimie przemarzały i na ścianach pojawiały się plamy. Aby temu zapobiec i równocześnie przygotować wnętrze kościoła do malowania, w roku 1910 zachodnią ścianę kościoła wyłożono od zewnątrz płytkami ceramicznymi. Ponieważ nie uczyniono tego również od strony wschodniej, do dzisiaj ściana nawy wschodniej przemarza.

W roku 1913 kościół po raz pierwszy został pomalowany na biało przez Władysława Tenscherta z Wadowic. Dopiero w roku 1926 ściany koscioła pokryto prostą polichromią.

Pierwszy całościowy remont wnętrza kościelnego miał miejsce w roku1938. Zończyk odnowił polichromię i złocenia ołtarzy bocznych i ołtarza głównego, ambony, stacji drogi krzyżowej, pozłocił na nowo tabernakulum, wymieniono okna, wreszcie Piotr Brzęczek pomalował cały kościół temperą. Kościół otrzymał również nowy piec grzewczy.

Podczas walk o Wadowice w styczniu 1945 roku kościół nie poniósł większych strat. Wprawdzie kilka niewielkich kul armatnich przebiło cienką ścianę wschodnią I wpadło do kościoła, ale nie wybuchły. Uszkodzonych zostało pięć witraży okiennych, niewielkich uszkodzeń doznał dach i rynny. Dokonując remontu witraży, usunięto prowizoryczne drewniane okna z jasnymi szybami, które osłaniały witraże od zewnątrz, w prezbiterium witraże kolorowe zastąpiono jasnym szkłem katedralnym, dzięki czemu prezbiterium rozjaśniło się. W roku 1956 zaprowadzono centralne ogrzewanie w kościele, zakrystii, przy furcie klasztornej i w sali „pod dzwonami" na drugim piętrze. Inwestycja ta dała początek innym, które z niewielkimi przerwami trwały do końca wieku. Dwa lata później Marian Konarski, artysta malarz z Krzeszowic, pomalował wnętrze kościoła temperą kazeinową, pokrywając jego ściany, w tym wszystkie nisze nad arkadami, symbolicznymi obrazami, które nieco raziły po przednim gładkim malowaniu. Przy okazji tego remontu z kościoła usunięto żyrandole.

Remonty z początku lat osiemdziesiątych przygotowały kościół na zbliżające się uroczystość beatyfikacji o. Rafała Kalinowskiego.

W roku 1981 rozpoczęły się bardzo poważne w dziejach tej świątyni prace remontowe. Zaczęto od posadzki. Na dawną, szarą i mało estetyczną, nałożono nową z różowej i białej marianny pinczowskiej. Taką samą posadzkę otrzymały korytarzyk prowadzący do zakrystii i zakrystia. Nowa posadzka prezentowała się bardzo estetycznie, szczególnie początkowo, gdy była pastowana, z czasem okazało się, że jest zbyt miękka, skutkiem czego bardzo szybko zaczęła się kruszyć.

W następnym (1982) roku Karol Pustelnik pomalował kościół, zostawiając symboliczne obrazy tylko w niszach. Równocześnie w kościele wymieniono ławki dla wiernych. W miejsce dawnych czternastu, zbyt wysokich i ciemnych, zajęły 22 dębowe, jasne i niskie.

Ostatnie wielkie zmiany we wnętrzu świątyni zaszły w latach 2003 i 2004. Kościół otrzymał nową polichromię. Została ona uroczyście poświecona w dniu 19 marca 2004 r., podczas uroczystości nałożenia papieskiego pierścienia na prawą dłoń św. Józefa Oblubieńca NMP.

Ołtarz główny

Czołową ścianę prezbiterium wypełnia główny ołtarz, wykonany z drewna, malowany i złocony. Na centralnym polu trójdzielnego antepedium znajduje się równoramienny krzyż w ornamencie, a na bocznych płaskorzeźby ofiary Abrahama i Melchizedeka.

Centralną, najwyższą niszę trzykondygnacyjnego retabulum wypełnia obraz św. Józefa w całej postaci z Dzieciątkiem Jezus na lewej ręce i lilią w prawej, o wymiarach 1,30 na 2,75 m, namalowany przez Czecha, Franciszka Bergmana z Jablonca nad Nisou (Gablonz an der Neisse). W nieco mniejszych niszach bocznych znajdują się figury św. Teresy od Jezusa (po prawej) i św. Jana od Krzyża (po lewej), a nad nimi, na belkowaniach, mniejsze figury świętych karmelitańskich: Bertolda (ur. ok. 1230) i Marii Magdaleny de'Pazzi (1566-1607), mistyczki z Florencji. Figury te zasłaniają okna łączące chór zakonny z kościołem.

Środkową część retabulum wieńczy statua Boga Ojca na obłokach, ze statuami aniołów po bokach w postawie adoracyjnej. W dolnej kondygnacji retabulum, pod figurami świętych Teresy i Jana znajdują się dwie płaskorzeźby :arki Noego na falach potopu i proroka Jonasza na brzegu morza z wielorybem. Po obu stronach tabernakulum znajdują się figury aniołów w postawie adoracyjnej. Tabernakulum, pierwotnie drewniane, w roku 1930 zostało obite złoconą blachą, a następnie zastąpione pancernym ( 1960). Drzwiczki pierwszego tabernakulum zdobiła symboliczna rzeźba pelikana karmiącego swoje pisklęta własną krwią.

Na początku lat sześćdziesiątych, dla uczczenia 400-lecia reformy terezjańskiej, Karol Pustelnik z Frydrychowic dokonał konserwacji i odmalował ołtarz główny, a Aleksander Wąchał z Zakopanego odnowił złocenia (1968).

W dziejach kultu św. Józefa na wadowickiej " Górce" ważne miejsce zajmują słowa pamięci wyrażane przez papieża Jana Pawła II oraz dary składane św. Józefowi.

Już w 1994 klasztor otrzymał na Boże Narodzenie od Ojca Świętego kielich mszalny "z płaskorzeźbami Ewangelistów na nodusie i herbem papieskim na stopie" na ręce ówczesnego przeora, o. Melchiora Wróbla OCD. Kolejnym prezentem Papieża dla Sanktuarium było przekazanie kielicha mszalnego „z krzyżykiem, kamieniem i medalionem Matki Bożej na stopie" na ręce O. Jacka Pawlikowskiego OCD, przeora, w dniu 16 czerwca 1999 roku, podczas swoich ostatnich odwiedzin rodzinnych Wadowic. Latem 2004 roku Ojciec Święty przekazał na ręce o. Szczepana Praśkiewicza szkaplerz" by ten znak opieki Maryi, trafił do miejsca, w którym go przyjął w wieku chłopięcym, o czym sam wielokrotnie zaświadczał i szkaplerz zawsze pobożnie nosił.

Zupełnie innym, wyjątkowym wydarzeniem było przekazanie dla Sanktuarium w Wadowicach pierścienia papieskiego. Już wcześniej o takiej możliwości mówił o. Melchior Wróbel, popierali ją kolejni przeorzy, ale dopiero liczne zabiegi o. Szczepana Praśkiewicza przyniosły owoc w postaci przekazania pierścienia dnia 6 listopada 2003 roku.

W bardzo uroczysty sposób Pierścień Papieski został odsłonięty na prawej dłoni św. Józefa czczonego w obrazie ołtarza głównego dnia 19 marca 2004roku przez Kardynała Franciszka Macharskiego, Metropolitę krakowskiego.

Uroczysta Msza Św. pod przewodnictwem Ks. Kardynała zawierała jeszcze jeden bardzo ważny element - pobłogosławienie nowej polichromii kościoła.

W czasie tej Eucharystii dokonało się przede wszystkim prawne podniesienie kościoła pw. Świętego Józefa Oblubieńca NMP w Wadowicach do rangi Sanktuarium. Oto pełny tekst dekretu Ks. Kardynała Franciszka Macharskiego:

 
Dekret
erygujący Sanktuarium Świętego Józefa
w Wadowicach

Dla uczczenia Świętego Józefa w wadowickim wizerunku ustanawiam -stosownie do kan. 1230 KPK - kościół karmelitów bosych w Wadowicach Sanktuarium Świętego Józefa Oblubieńca NMP.

W kościele karmelitów bosych w Wadowicach znajduje się słynący łaskami obraz świętego Józefa, cieszący się od ponad stu lat wielką czcią wiernych. Ojciec Święty Jan Paweł II, ofiarując z okazji srebrnego jubileuszu pontyfikatu swój papieski pierścień świętemu Józefowi, napisał: ,,W moim rodzinnym mieście Święty Józef, drugi Patron mojego chrztu, roztacza swą opiekę nad Ludem Bożym z kościoła karmelitów bosych na Górce, w którym doznaje czci w obrazie znajdującym się w głównym ołtarzu".

Ufam, że akt ustanowienia Sanktuarium przyczyni się do wzrostu pobożności ludu wiernego Wadowic i okolicy oraz do jeszcze większej czci świętego Józefa.

Polecam również przygotować statuty sanktuarium, zgodnie z kan. 1232 KPK.

Pielgrzymującym do nowego sanktuarium udzielam pasterskiego błogosławieństwa.

+ Franciszek kard. Macharski
ks. Jan Dyduch, kanclerz
Kraków, dnia 19 marca 2004 r.

Ołtarz główny w Sanktuarium został poddany kompleksowej renowacji polichromii i złoceń w 2015 roku. Po ukończeniu prac konserwatorskich odnowiony ołtarz został pobłogosławiony 15.11.2015 roku przez o. Łukasza Kasperka, wikariusza prowincjalnego w czasie Mszy Św. odpustowej ku czci św. Rafała Kalinowskiego.

W dniu 8 grudnia Ojciec Św. Franciszek ogłosił Rok św. Józefa. Opiekun Św. Rodziny, Oblubieniec NMP z Papieskim Pierścieniem na dłoni wciąż przyciąga wielu wiernych aby uczyć ich jak żyć cnotami chrześcijańskimi.

Ołtarz soborowy i ambonka

W 1968 roku, z powodu wprowadzenia w Kościele odnowionej przez II Sobór Watykański liturgii mszy świętej, zbudowano w prezbiterium prowizoryczny ołtarz, co umożliwiło odprawianie mszy świętej twarzą do wiernych. Dopiero w roku 1975 zbudowano nowy ołtarz z ambonką, dostosowane architektonicznie do ołtarza głównego; przy okazji skrócono balaski.

Z tymi zmianami wiązała się potrzeba instalacji nagłośnienia kościoła, które co jakiś czas w latach następnych było modernizowane.

Ołtarz Praskiego Dzieciątka Jezus

Przednią ścianę prawej nawy kościoła zajmuje ołtarz Praskiego Dzieciątka Jezus z figurką Dzieciątka w niszy i figurami błogosławionych Marii od Wcielenia(Avrillot, 1566-1618), karmelitanki bosej, i Jana Soretha (1394- -1471),generała zakonu i reformatora. Opisany ołtarz został wykonany w pracowni Ferdynanda Stutlessera w Gróden St. Ulrich w Tyrolu.

Z racji zbliżającej się uroczystości beatyfikacji o. Rafała Kalinowskiego, (22czerwca 1983 r) w celu godnego uczczenia fundatora klasztoru, rada prowincjalna poleciła, aby nowemu błogosławionemu poświęcić dotychczasowy ołtarz Praskiego Dzieciątka Jezus, przenosząc figurę Dzieciątka na inne, stosowne miejsce. W ten sposób centralną niszę ołtarza zajął obraz bł. Rafała w całej postaci, namalowany przez Karola Pustelnika.

Odtąd ołtarz Praskiego Dzieciątka Jezus zaczęto nazywać ołtarzem św. Rafała Kalinowskiego, fundatora kościoła i klasztoru.

Pod koniec lat dziewięćdziesiątych dotychczasowy obraz zastąpiono innym, malowanym przez karmelitankę bosą z Katowic ( 1998), równocześnie do ołtarza wróciła statua Praskiego Dzieciątka Jezus, zajmując miejsce dotychczasowego tabernakulum. Relikwiarz nowego patrona został umieszczony pod mensą ołtarza.

W 17 maja 2018 roku rozpoczęły się prace związane z odnowieniem i konserwacją ołtarza św. Rafała. Elementy ołtarza i obraz zostały przewiezione do pracowni konserwatorskiej p. Izabeli Kłeczek w Krakowie. Renowacja została ukończona po kilku miesiącach.

Wspólnota zakonna podjęła ważne decyzje co do wyglądu odnowionego ołtarza. Na swoje dawne, pierwotne miejsce wróciła figura Praskiego Dzieciątka Jezus. W miejscu tabernakulum znalazł się nowy obraz św. Rafała Kalinowskiego i po dawnemu relikwie św. Rafała Kalinowskiego pozostały pod mensą ołtarza.

Na zakończenie Nowenny do Dzieciątka Jezus dnia 22 grudnia 2018 o. Przeor Grzegorz Irzyk pobłogosławił odnowiony ołtarz z figurą Praskiego Dzieciątka Jezus oraz nowy obraz św. Rafała Kalinowskiego.

Odtąd ołtarz znowu jest tronem Dzieciątka Jezus.

Obraz Matki Bożej Szkaplerznej

W ołtarzu bocznym lewej nawy znalazł się obraz Matki Bożej Szkaplerznej, kopia znanego obrazu von Oera, wykonana również przez Bergmana, a po jego bokach statuy świętych Joanny" z Tolosy (w Hiszpanii, XIV w.) i Szymona Stocka (XIII w.), generała zakonu, któremu - według tradycji - Matka Boża przekazała obietnice związane z noszeniem szkaplerza karmelitańskiego. Opisany ołtarz został wykonany w pracowni Ferdynanda Stutlessera w GródenSt. Ulrich w Tyrolu.

W roku 1959 został odnowiony ołtarz Matki Bożej Szkaplerznej. W ołtarzu bocznym, Matki Bożej Szkaplerznej pod mensą ołtarza w 1999 r. spoczęły w prostym drewnianym sarkofagu relikwie bł. Alfonsa Marii Mazurka, jednego ze 108 polskich Męczenników II wojny światowej. Dnia 13 listopada 1999 roku Ks. Kardynał Franciszek Macharski, przy udziale obu polskich prowincjałów i licznie zgromadzonych współbraci dokonał intronizacji relikwii Bł. Alfonsa - wychowanka i wychowawcy w Niższym Seminarium w Wadowicach. Poniżej obrazu Matki Bożej Szkaplerznej, w miejscu, gdzie dawniej było tabernakulum, umieszczono niewielką płaskorzeźbę biustu Błogosławionego, wykonaną w drewnie, w kolorze ciemnego brązu. Wykonawcą sarkofagu i płaskorzeźby był Krzysztof Madoń z Makowa Podhalańskiego.

Podczas ostatniej konserwacji ołtarza usunięto płaskorzeźbę Błogosławionego i umieszczono ponownie tabernakulum. Dnia 18 stycznia 2017 roku w pierwszym dniu Nowenny do św. Józefa, podczas Mszy Św. o godzinie 8.00 celebrans Ks. Infułat Jakub Gil, proboszcz senior z wadowickiej Bazyliki dokonał poświęcenia odnowionego ołtarza Matki Bożej Szkaplerznej .

Na ścianie obok ołtarza MB Szkaplerznej w 2004 roku umieszczono pamiątkową tablicę ze słowami, które wypowiedział św. Jan Paweł II na wadowickim Rynku podczas swojej ostatniej wizyty w rodzinnym mieście w 1999 roku.

Poniżej tablicy znajduje się złocony medalion, którym umieszczono sukienny Szkaplerz karmelitański, który nosił św. Jan Paweł II. Latem 2004roku Ojciec Święty przekazał na ręce o . Szczepana Praśkiewicza szkaplerz" by ten znak opieki Maryi, trafił do miejsca, w którym go przyjął w wieku chłopięcym, o czym sam wielokrotnie zaświadczał i szkaplerz zawsze pobożnie nosił". Ten medalion umieszczony w 2007 roku przypomina miejsce gdzie kilkuletni Karol Józef Wojtyła otrzymał pierwszy Szkaplerz NMP z Góry Karmel z rąk O. Sylwestra Gleczmana OCD.

Ołtarz Matki Bożej z Lourdes

W roku 1902 o. Kazimierz Rybka, pragnąc godnie uczcić swój srebrny jubileusz kapłaństwa, po starał się o pomalowanie kaplicy tercjarskiej i postawienie tam ołtarza poświęconego Niepokalanemu Poczęciu NMP (lub Matce Bożej z Lourdes)Kaplica po lewej stronie prezbiterium„ Po bokach niszy z figurą Matki Bożej zostały umieszczone statuy św. Kazimierza, patrona fundatora, i św. Antoniego z Padwy, bardzo czczonego wówczas w Wadowicach, dzięki silnemu tercjarstwu franciszkańskim. Obecnie znajduje się tam Miejsce Pamięci Sł. B . O. Rudolfa Warzechy OCD.

Ołtarz św. Teresy od Dzieciątka Jezus

W 1930 roku w północnej części prawej nawy postawiono ołtarz ku czci niedawno kanonizowanej Teresy od Dzieciątka Jezus. Centralne miejsce w ołtarzu zajmuje statua św. Teresy z krzyżem i różami w rękach; po jej bokach stoją figury aniołów - jeden z wieńcem z róż, drugi z lilią. Pod mensą ołtarza woskowa figura świętej w habicie karmelitańskim- na łożu śmierci. Nad mensą złocona nisza z relikwiarzem.

Miejsce spoczynku Sł. B. O. Rudolfa Warzechy OCD

Doczesne szczątki Sł . B. o. Rudolfa Warzechy zostały w komisyjny sposób ekshumowane z wadowickiego cmentarza dnia 28.2.2019 roku, w 20 rocznicę jego śmierci. Po ich kanonicznej rekognicji i zabezpieczeniu zostały one złożone w hermetycznie zamkniętej trumnie.

W lewej nawie kościoła, naprzeciwko ołtarza Matki Bożej Szkaplerznej, znajduje się sarkofag wykonany przez Stanisława Maja z Bachowic. Sarkofag skrywa trumnę z kośćmi Sługi Bożego O. Rudolfa Warzechy OCD. Trwa proces beatyfikacyjny tego świątobliwego zakonnika szeroko znanego na ziemi wadowickiej.

Dnia 3 marca 2019 roku biskup Roman Pindel, ordynariusz bielsko-żywiecki, pochodzący z Wadowic, w czasie Mszy Św. o beatyfikację O. Rudolfa pobłogosławił sarkofag i stylizowany drewniany herb Karmelu. Na sarkofagu znajduje się bardzo wymowny obraz O. Rudolfa pędzla p. Wiesława Pająka.

Ambona

W pracowni Ferdynanda Stuflessera w Gróden St. Ulrich w Tyrolu wykonano sześcioboczną drewnianą ambonę, umieszczoną przy pierwszym filarze lewej nawy. Cztery płyciny ambony, przesklepione archiwoltą, wypełniają płaskorzeźby ewangelistów, ścianę frontową tablice Bożych przykazań, a naszczycie stożkowego daszka dominuje gołębica - symbol Ducha Świętego.

Droga krzyżowa

Stacje drogi krzyżowej rzeźbione w drzewie zostały zakupione w firmie Ferdynanda Stutlessera w Tyrolu. W 1900 roku O. Władysław Sojka, bernardyn z Kalwarii Zebrzydowskiej poświęcił nowe stacje.

W roku 1938 p. Zończyk odnowił polichromię i złocenia stacji drogi krzyżowej.

Organy

Organy wykonała znana firma braci Riegerów w Jagemdorf (Krnov) na Morawach. W 1917 roku zabór piszczałek cynowych z organów. Po wojnie, w roku 1923, Rudolf Haase ze Lwowa uzupełnił zarekwirowane piszczałki, przeprowadzając przy okazji gruntowny remont całych organów.

Wysłużone organy ciągle się psuły i wymagały małych remontów. Już w roku1948 silnik elektryczny zastąpił mechaniczny pedał do poruszania miecha. W końcu zdecydowano się na zupełnie nowe, znacznie większe organy. W roku1972 zbudowała je firma Kamińskiego z Warszawy. Nowe organy posiadają dwie klawiatury, 21 głosów, bas i echo. Przy okazji rozbudowy organów zasłonięto rozetę w fasadzie kościoła, co bynajmniej nie przysłużyło się ogólnej estetyce świątyni.

Krzyż w kruchcie kościoła

Firma Karola Szwabego wykonała tablicę upamiętniającą żołnierzy 50. pułku, kiedyś podkomendnych generała Bijaka, poległych w czasie wielkiej. wojny. Tablicę umieszczono w kruchcie po prawej stronie, pod krzyżem z klasztoru karmelitanek bosych w Wilnie

Dzwony kościelne

Dzwony były dziełem ludwisarni Karola Schwabego w Białej. Nosiły imiona: ,,Jezus" (ais, 200 kg), ,,Maryja" ( cis, 400 kg) i „Józef' (fis, 650 kg). 19 czerwca 1899 roku poświęcił je ks. dziekan Andrzej Klimczak.

W czasie I wojny światowej w latach 1916 i 1917 władze austriackie zarekwirowały klasztorne dzwony na cele wojskowe. Poprzedziła je rekwizycja naczyń kuchennych, wykonanych z metali kolorowych, a uwieńczył zabór piszczałek cynowych z organów. Chociaż w klasztorze w zwycięstwie państw centralnych (Prusy i Austro - Węgry) widziano również interes Polski, zabór dzwonów uznano prawie za świętokradztwo i krzywdę wyrządzoną samym dzwonom, które zamiast pobudzać do chwalenia Boga, przetopione na armaty, służyły do zabijania ludzi.

W roku następnym komitet społeczny pod przewodnictwem emerytowanego generała Juliusza Bijaka zorganizował w parku miejskim festyn z loterią fantową który wyjątkowo dobrze się udał, dostarczając około dwóch trzecich funduszu na zakup czterech nowych dzwonów. Podobnie jak poprzednie, zostały zamówione w firmie Karola Szwabego.

Poświęcił je 8 lutego 1925 roku o. Tomasz Pikoń, przeor klasztoru. Zaproszony na tę uroczystość bp Adam Stefan Sapieha nie dojechał z powodu wypadku samochodowego w Inwałdzie. Nowe dzwony otrzymały imiona: ,,Józef', ,,Matka Boska", ,,Dobry Pasterz" i „Terenia”.

W trzecim roku II wojny światowej Niemcy, podobnie jak kiedyś Austriacy, wykorzystali dzwony kościelne Jako źródło surowca dla przemysłu zbrojeniowego. W klasztorze rekwizycji dzwonów dokonano w lutym 1942roku. Na wieży pozostał najmniejszy z dzwonów - ,,Terenia".

Nowy komplet, złożony również z czterech dzwonów, z inicjatywy o. Józefa Prusa, przeora klasztoru, w 1952 roku wykonała firma Felczyńskich w Przemyślu. Poświęcił je abp Eugeniusz Baziak 4 maja, administrator archidiecezji krakowskiej. Kolejno otrzymały imiona: ,,Józef - Rafał", ,,Matka Boża Szkaplerzna", ,,Praskie Dzieciątko Jezus" i „Teresa". Dzwony w zasadzie zachowały poprzednich patronów, wpisano ich jednak w aktualny kontekst historyczny. I tak nadzieja na rychłą beatyfikację o. Rafała Kalkowskiego, fundatora i pierwszego przełożonego klasztoru, kazała umieścić jego imię jako współpatrona największego dzwonu. Dzwon poświęcony Matce Bożej przypominał, że w roku 1951 zakon obchodził jubileusz 700-lecia szkaplerza karmelitańskiego, natomiast trzeci dzwon był świadkiem żywego w tym czasie nabożeństwa do Praskiego Dzieciątka Jezus. Ponadto św. Józef, któremu przypisywano uratowanie klasztoru w czasie okupacji niemieckiej, w jakiś sposób był współpatronem wszystkich dzwonów, o czym świadczy umieszczenie jego podobizny na każdym z nich.

W latach 1971-1980 dzwony otrzymały napęd elektryczny. Wykonany przez inż. Stefana Uhrynowskiego. Nowe dzwony wagą najpewniej są zbliżone do poprzednich.

NB Opracowano na podstawie:

Kronika klasztoru Karmelitów Bosych w Wadowicach 1892 -1921, Czesław Gil OCD, Kraków 2009.

Karmelici Bosi w Wadowicach, Czesław Gil OCD, Kraków 2010.

Z autopsji autora opracowania: o. Jacek Pawlikowski OCD.