Rudolf od Przebicia Serca św. Teresy
(Rudolf Stanisław Warzecha)
1919 – 1999
Urodził się 14 listopada 1919 roku w Bachowicach, w archidiecezji krakowskiej. Ochrzczony został 30 listopada tegoż roku w kościele parafialnym w Spytkowicach. Był synem Wojciecha Warzechy – rolnika i księgowego Kasy Stefczyka oraz Stefanii Mamot – gospodyni domowej. Rodzice Stanisława uchodzili za ludzi pracowitych, dbających o religijną atmosferę rodzinnego domu. Wychowywali swoje dzieci w duchu wiary katolickiej. Aż do ukończenia szkoły podstawowej Sługa Boży należał do grona ministrantów. Miał sześcioro rodzeństwa: Maria (ur. 1906), Franciszek (ur. 1909), Stanisław (ur. 1914, zmarł po roku życia, po nim Sługa Boży przejął imię), Józef (ur. 1922), Rozalia (ur. 1926, zmarła niedługo po urodzeniu) i Zofia (ur. 1929).
Po ukończeniu siedmioklasowej szkoły podstawowej w Bachowicach, we wrześniu 1932 roku, wstąpił do Prywatnego Gimnazjum Karmelitów Bosych w Wadowicach, pełniącego rolę Niższego Seminarium Duchownego Polskiej Prowincji Karmelitów Bosych. 28 września 1935 roku rozpoczął nowicjat w Czernej, który ukończył złożeniem profesji zakonnej 29 sierpnia 1936 roku. Przyjął imię zakonne Rudolf Maria od Przebicia Serca św. N.M. Teresy. W latach 1936-1944 odbył studia filozoficzno-teologiczne kolejno w Wadowicach, Czernej i Krakowie. 24 listopada 1940 roku złożył profesję uroczystą, a święcenia kapłańskie przyjął 24 czerwca 1944 roku w Czernej z rąk ks. bpa Stanisława Rosponda.
Po święceniach, do 1946 roku, pracował jako socjusz magistra nowicjatu w Czernej. Pełniąc tę funkcję był naocznym świadkiem śmierci Sługi Bożego Franciszka od św. Józefa (Jerzego Powiertowskiego), nowicjusza zastrzelonego przez Niemców 24 sierpnia 1944 roku w lesie siedleckim, niedaleko Czernej. Konającemu bratu, który umierał na jego rękach, udzielił absolucji w godzinę śmierci. Kilka dni później był świadkiem okoliczności męczeńskiej śmierci błogosławionego Alfonsa Marii od Ducha Świętego (Józefa Mazurka) przeora czerneńskiego, zamordowanego przez Niemców 28 sierpnia 1944 roku w Nawojowej Górze koło Krzeszowic. Jako kronikarz klasztorny opisał dokładnie w kronice obydwa te tragiczne wydarzenia. Dodatkowo osłabiły one i tak nienajlepsze zdrowie Sługi Bożego.
W latach 1946-1948 był podprzeorem w Wadowicach, a w latach 1948-1951 podprzeorem w Krakowie. Do roku 1952 przebywał w Przemyślu. Na przełomie lat 1952/53 pełnił funkcję magistra nowicjatu w Wadowicach, po czym na rok udał się do Warszawy. W latach 1954-1966 pełnił funkcję podprzeora w konwencie krakowskim, a od 1966 do lipca 1972 roku podprzeora w Wadowicach. W lipcu 1972 roku został mianowany magistrem nowicjatu w Czernej. Urząd ten pełnił do czerwca 1981 roku. We wrześniu 1981 roku udał się do Wadowic jako ojciec duchowny Niższego Seminarium Duchownego. Funkcję tą pełnił do czerwca 1990 roku. Przebywając w Wadowicach oddał się także posłudze spowiednika i kapelana w miejscowym szpitalu. Pełnił też funkcje: IV Radnego Prowincji (1957-1960), II Radnego (1961-1964), III Radnego (1978-1981) oraz wykładowcy i cenzora książek w Wydawnictwie Karmelitów Bosych.
W latach swojej kapłańskiej posługi spowiadał kilka żeńskich wspólnot zakonnych: Karmelitanki bose, Karmelitanki Dzieciątka Jezus, Albertynki, Nazaretanki i Zmartwychwstanki.
28 stycznia 1999 roku Sługa Boży poważnie się rozchorował. Zdiagnozowano u niego obustronne zapalenie płuc, któremu towarzyszyła utrata apetytu. Stan ten prowadził do stopniowego wycieńczenia organizmu. Swoją ostatnią Mszę św. odprawił 7 lutego w klasztorze. 12 lutego wieczorem doznał lekkiego zawału serca i został odwieziony do szpitala.
Umarł w wadowickim szpitalu o godz. 2:35 nad ranem, dnia 27 lutego 1999 roku, zaopatrzony wcześniej sakramentami świętymi przez współbrata z klasztoru, ojca Stanisława Bielata.
Starania o beatyfikację
1
4 marca 1999 r. odbył się pogrzeb o. Rudolfa Warzechy OCD, któremu przewodniczył przełożony generalny Zakonu z Rzymu, o. Kamil Maccise. Widoczne były znaki opinii świętości Zmarłego (liczny udział duchowieństwa i wiernych, pocieranie obrazków i książeczek o ciało i trumnę, wypowiedzi).
2
10 czerwca 2006 r., w wadowickim klasztorze Karmelitów Bosych zorganizowano sesję kommemoracyjną poświęconą o. Rudolfowi. Wtedy, dzięki inspiracji przeora klasztoru, o. Włodzimierza Tochmańskiego, powstała idea założenia Stowarzyszenia Przyjaciół o. Rudolfa Warzechy, które zajęłoby się przygotowaniami do wprowadzenia jego procesu beatyfikacyjnego.
3
5 kwietnia 2008 r., Kapituła Prowincjalna obradująca w Wadowicach, podjęła pozytywną decyzję w sprawie wprowadzenia procesu beatyfikacyjnego o. Rudolfa i kapitularni nawiedzili jego grób na wadowickim cmentarzu.
4
5 maja 2008 r., pozytywnej odpowiedzi w sprawie rozpoczęcia procesu udzieliło Definitorium Generalne Zakonu w Rzymie (Prot. n. 80/2008 DF).
5
29 maja 2008 r. Postulator Generalny Zakonu, o. Ildefonso Moriones, mianował wicepostulatorem procesu o. Szczepana T. Praśkiewicza, co potwierdził arcybiskup krakowski, ks. kard. Stanisław Dziwisz.
6
4 czerwca 2008 r. ks. kard. Dziwisz podpisał prośbę do Przewodniczącego Konferencji Episkopatu o opinię tejże Konferencji w sprawie stosowności rozpoczynania procesu o. Rudolfa (Nr 1624/2008).
7
5 lipca 2008 r., po przychylnym ustosunkowaniu się Księży Biskupów, Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, abp Józef Michalik, podpisał pozytywną opinię tejże Konferencji (SEP-6.3-61) w sprawie rozpoczęcia dochodzenia diecezjalnego w procesie beatyfikacyjnym o. Rudolfa.
8
18 października 2008 r., w ślad za Konferencją Episkopatu także Stolica Apostolska - Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych, udzieliła „Nihil obstat” na rozpoczęcie procesu.
9
27 lutego 2009 r., tj. w dziesięciolecie śmierci o. Rudolfa, ks. kard. Stanisław Dziwisz podpisał Edykt do Diecezji w sprawie beatyfikacji o. Rudolfa.
10
Równocześnie pracowała Komisja Historyczna w tym procesie, a teolodzy cenzorzy dokonywali analizy pism Kandydata na ołtarze. Komisja Historyczna zakończyła swe prace 21 lutego 2010 r., a cenzorzy nieco później.
11
11 stycznia 2011 r., odbyła się w kaplicy arcybiskupów krakowskich pierwsza Sesja Inauguracyjna procesu beatyfikacyjnego, pod przewodnictwem ks. kard. Stanisława Dziwisza. Trybunał stanowili: ks. Andrzej Scąber – delegat biskupa, o. Marian Szczecina CRL – promotor sprawiedliwości, ks. Krzysztof Tekieli – notariusz. W sesji, która była publiczną, wzięli udział liczny duchowni, przedstawiciele władz samorządowych, współbracia, krewni i przyjaciele o. Rudolfa. Następnie trwały kolejne sesje trybunału z przesłuchiwaniem świadków i zbieraniem dowodów świętości życia Sługi Bożego.
12
W międzyczasie, w Wadowicach urządzono miejsce pamięci o. Rudolfa (czerwiec 2012), a w Spytkowicach, przy chrzcielnicy, umieszczono 6 grudnia 2015 r., tablicę upamiętniającą chrzest Stanisława Warzechy, późniejszego o. Rudolfa.
13
Zakończenie dochodzenia diecezjalnego odbyło się w Wadowicach 11 czerwca 2017 r., pod przewodnictwem ks. abp. Marka Jędraszewskiego, po czym tego samego dnia ks. Arcybiskup pobłogosławił w Bachowicach Muzeum Regionalne, upamiętniające o. Rudolfa i wybitnych Bachowiczan, tj. ks. Franciszka Gołbę i Franciszka Stefczyka.
14
27 września 2017 r. akta dochodzenia diecezjalnego przekazano Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie, gdzie po dogłębnej analizie, 18 maja 2018 r. wydano dekret ich ważności, a 19 listopada 2018 r. mianowano o. Zdzisława Kijasa OFM relatorem sprawy w celu opracowania „positionis super vita et virtutibus Servi Dei”.
15
Nadto 1 marca 2019 r. odbyła się z udziałem abp. Marka Jędraszewskiego ekshumacja doczesnych szczątków Sługi Bożego i ich przeniesienie do sarkofagu w kościele Karmelitów Bosych na wadowickiej Górce. Sarkofag pobłogosławił bp Roman Pinde, ordynariusz bielsko-żywiecki. Pierwotny grób Sługi Bożego na cmentarzu zachowano, umieszczając tablicę informującą o ekshumacji.
16
Jesienią 2019 r., z racji stulecia urodzin Kandydata na ołtarze, wykonano m.in. stempel pocztowy upamiętniający tę wymowna rocznicę.
17
Oczywiście miało miejsce wiele pomniejszych inicjatyw i to w wielu sektorach. Postulator głosił kazania o Słudze Bożym przez niedziele w kilku parafiach (Bachowice, Łączany, Spytkowice, Świnna Poręba - Koziniec), ukazały się liczne publikacje (w tym pierwszy tom „Pism” o. Rudolfa) i materiały audiowizualne, folderki, pocztówki i obrazki (także z relikwijką), odbywały się wieczory wspomnień, festyny, przedstawienia teatralne, a ponadto trzy razy w roku spotkania modlitewne z Eucharystią o beatyfikację o. Rudolfa, z racji rocznic jego urodzin, święceń i śmierci.
18
4 marca 2020 relatorem sprawy beatyfikacyjnej Sługi Bożego w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie został o. Szczepan Praśkiewicz.
Aktualność przesłania dla współczesnego człowieka
Święty Jan Paweł II w liście do Przełożonego Generalnego z okazji 400-lecia śmierci św. Teresy od Jezusa Virtutis exemplum et Magistra pisał: „Teresa wiedziała, że powołaniem jej i obowiązkiem jest modlitwa w Kościele i z Kościołem...”. Wiedziała również, że to właśnie z modlitwy „w głębi duszy rodzi się pragnienie pracy i poświęcenia dla Kościoła”, jest ona „zaczynem apostolstwa” (nr 1). Aby w czasach kryzysu życia religijnego dać Kościołowi gorliwych kapłanów, oddanych modlitwie i posłudze słowa (Dz 6, 4), światłych kierowników duchowych oraz misjonarzy podjęła reformę gałęzi męskiej swego zakonu. Takich kapłanów, „specjalistów od spotkania człowieka z Bogiem”, zanurzonych w miłości Chrystusowej, wierzących w moc swego kapłaństwa, „zdolnych do praktykowania duchowego ojcostwa” (por. Benedykt XVI do kapłanów, Warszawa, 25 maja 2006), potrzebuje również współczesny Kościół.
I właśnie takim kapłanem, który w pełni żył dziedzictwem Matki i Reformatorki swego zakonu oraz z pełnym oddaniem służył Kościołowi swoich trudnych czasów, był o. Rudolf Warzecha.
Znaczną część swego życia spędził na stanowisku ojca duchownego w niższym seminarium i wychowawcy nowicjuszów oraz studentów teologii. Uczył nie tyle słowem, co przykładem własnego życia. Wśród rozlicznych zajęć swego obowiązku znajdował czas na posługę spowiednika, która często stawała się kierownictwem duchowym. Miał niezwykły charyzmat nawiązywania kontaktów kapłańskich z przypadkowo spotkanymi ludźmi, co bardzo często prowadziło do spowiedzi.
Szczególnie w ostatnich latach życia o. Rudolf z wielkim oddaniem, mimo własnej słabości, służył chorym, których odwiedzał w domach i w szpitalu. Nazywano go „kapłanem z otwartymi oczami”, bo chociaż zwyczajnie miał je spuszczone, nigdy nie przeoczył człowieka w potrzebie. Szczególną opieką otaczał matki oczekujące potomstwa. Ufając bardzo pośrednictwu Matki Najświętszej i świętych, zachęcał do ufnej modlitwy i sam w długich chwilach modlitwy polecał potrzeby innych miłosiernemu Bogu.
O. Rudolf jest nie tylko wzorem dla współczesnego zakonnika i kapłana, który pragnie wiernie i z radością żyć swoim powołaniem służąc innym. Jest również przykładem dla świeckich wiernych, jak realizować powołanie chrześcijańskie w życiu rodzinnym i zawodowym. Wierni, którzy za jego życia z wielką ufnością prosili go o modlitwę, czynią to również także dzisiaj i oczekują, że będzie wyniesiony do chwały ołtarzy.
Opracował o. Szczepan Praśkiewicz OCD