Biogramy zmarłych członkiń wadowickiej wspólnoty Świeckiego Zakonu Karmelitów Bosych

W ostatnim czasie wspólnota Świeckiego Zakonu z Wadowic pożegnała dwie bardzo zasłużone członkinie.

Śp. Maria Rączka (1935-2021)

Odeszła do domu Ojca po trudach ziemskiego życia, powołana w nieskończonym miłosierdziu Bożym na ucztę wiecznej szczęśliwości, pozostawiając w niewypowiedzianym bólu najbliższych: męża i córkę z rodziną.

Śp. Maria Rączka urodziła się w Krakowie w 1935 r. Z zawodu była nauczycielką, uczyła przez długie lata w Targanicach i w Andrychowie w Szkole Podstawowej nr. 2. Do Świeckiego Zakonu Karmelitów Bosych w Wadowicach została przyjęta 19 grudnia 1993 r. Przyrzeczenia złożyła 21 stycznia 1996 r. Dnia 16 stycznia 2021 roku na spotkaniu wspólnotowym obchodziliśmy jej Jubileusz 25-lecia ślubów zakonnych. Wstępując do Świeckiego Zakonu obrała sobie imię zakonne: Maria od Matki Bożej Gromnicznej, co jest wyrazem jej głębokiej czci do Maryi, gdyż imieniny obchodziła w Ofiarowanie Pańskie, 2 lutego.

We wspólnocie pełniła funkcję sekretarza oraz korespondenta do biuletynu „Żyć Karmelem w Świecie”.
Była osobą skromną, życzliwą, rozmodloną, o otwartym sercu na drugiego człowieka, zawsze dyspozycyjna i chętna do współpracy, umiała pogodzić obowiązki rodzinne ze wspólnotowymi. Była osobą oddaną modlitwie do Pana Boga i Maryi Królowej Karmelu. Często wyrażała wdzięczność Bogu za duchowość karmelitańską, świętych Karmelu i posługę ojców karmelitów bosych.

Przez ostatnie dwa lata Pan obdarzył ją krzyżem choroby, który przyjęła z pokorą i pogodą ducha.
Niech dobry Bóg hojnie wynagrodzi jej każdy dobry czyn i okaże miłosierdzie dla ludzkich słabości. Ufamy, że Pan, który bardzo Ją ukochał, już przyjął Ją do chwały w królestwie niebieskim.

Pogrzeb śp. Marii od Matki Bożej Gromnicznej – Marii Rączki odbył się w kościele pw. św. Stanisława w Andrychowie w poniedziałek 22 stycznia 2021 r. W pogrzebie uczestniczył przeor klasztoru Karmelitów Bosych w Wadowicach, o. Leszek Stańczewski.

Śp. Maria Magiera (1925-2021)

Maria Magiera urodziła się w Andrychowie w 1925 r. Była najstarsza z dziewięciorga dzieci. Jako młoda dziewczyna pragnęła wstąpić do zakonu i poświęcić się całkowicie Bogu, ale trudności, które stanęły na tej drodze były wielkie, wręcz nie do pokonania. Pewnego razu modląc się na Karmelu w Wadowicach i wylewając przed Bogiem ból z powodu nie możności zrealizowania powołania, zainteresował się nią, jeden z ojców karmelitów, któremu szczerze wyznała swoje bolączki.

Wtedy to dowiedziała się z rozmowy z ojcem o Trzecim Zakonie Karmelitów Bosych i można powiedzieć, że Marysia znalazła raj na ziemi, bo mogła zrealizować swoje pragnienie oddania się Bogu i Maryi w Świeckim Zakonie, a równocześnie mogła pomagać rodzicom w gospodarstwie rolnym. W wieku 30 lat, w 1955 r., pragnąc pozostać w stanie panieńskim i poświecić swoje życie Bogu i ludziom, wstępuje do Świeckiego Zakonu i przyjmuje imię zakonne Małgorzata-Barbara od Najświętszego Sakramentu. Śluby złożyła w grudniu 1956 r. W tym roku, obchodzilibyśmy jej Jubileusz 65-lecia ślubów zakonnych, który to, jak wierzymy będzie obchodzić razem z Jezusem w niebie, którego tak bardzo umiłowała.

Maria Magiera była człowiekiem o niezwykłej pracowitości, podczas drugiej wojny światowej pracowała jako pomoc domowa w znanej andrychowskiej rodzinie, później pracowała w Andrychowskich Zakładach Przemysłu Bawełnianego, najpierw przy budowie zakładu a następnie jako pracownica przędzalni. Pracę zawodową łączyła z pracą w rodzinnym gospodarstwie rolnym , oraz opieką nad młodszym rodzeństwem a potem nad swoją mamą Joanną.

Marysia była osobą głębokiej wiary, skromną, całkowicie oddaną modlitwie i pogłębianiu relacji z Jezusem, Maryją i świętymi Karmelu. Była osobą o wielkiej życzliwości, bardzo towarzyska, kochająca ludzi wokół siebie. Zawsze radosna i zadowolona ze wszystkiego, była wdzięczna Bogu za każdą łaskę. Wspólnota stanowiła dla niej prawdziwą rodzinę, której była całkowicie oddana i którą umiłowała wraz całym Zakonem Karmelitańskim. A że była osobą otwartą, wspólnota mogła ją odwiedzać, podczas których to spotkań, chętnie dzieliła się swoimi przeżyciami i doświadczeniami. Do końca zachowała jasny umysł i niewiarygodną pamięć, pamiętając o wspólnocie, płaceniu składek, pragnęła też otrzymywać korespondencję z homilią ze spotkań wspólnotowych, którą to czytał jej opiekujący się nią brat Józef.

Dziś dziękujemy Bogu za jej długie piękne życie, za miłość, dobroć, pracowitość i oddanie, niech dobry Bóg, którego tak bardzo umiłowała, hojnie wynagrodzi jej każdy dobry czyn i przyjmie ją do swojej chwały w królestwie wiecznej szczęśliwości.

Pogrzeb śp. Marii Magiery odbył się 25 lutego 2021 w kaplicy cmentarnej w Andrychowie. Naszą wadowicką wspólnotę Karmelitów Bosych reprezentował o. Ryszard Stolarczyk.

Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie.

Zofia Mazur, Przewodnicząca wspólnoty wadowickiej